Lexus prezentuje najnowszą odsłonę modelu LX. Największy i najbardziej luksusowy SUV japońskiej marki mocno się zmienił. Ma nową platformę, mocniejszy silnik, przeprojektowane wnętrze i wiele nowości na liście wyposażenia. Nie zmieniło się jednak jedno – to nadal rasowa terenówka oparta na solidnej ramie.

Ewolucja na zewnątrz

Ostro zarysowana, muskularna sylwetka nowego Lexusa LX wygląda znajomo. Z zewnątrz auto w dużym stopniu przypomina poprzednika. Zmiany są jednak jak najbardziej dostrzegalne. Uwagę zwracają smuklejsze przednie reflektory z wyżej umieszczonymi światłami do jazdy dziennej, potężniejsza atrapa chłodnicy (teraz już bez chromowanego obramowania) i listwa LED łącząca tylne lampy.

Nowością jest też wersja F Sport, w której przedni grill otrzymuje czarne wykończenie i pleciony wzór zastępujący poziome żebra znane z innych wersji. Lexus LX 600 będzie mógł wyjechać z salonu na kołach z aż 22-calowymi obręczami. Większych w aktualnej w ofercie Lexusa nie znajdziemy.

Nowa platforma i mniejsza masa

LX czwartej generacji odziedziczył po poprzedniku rozstaw osi wynoszący 2,85 m, jest jednak oparty na całkowicie nowej platformie GA-F. Mówimy o prawdziwej terenówce, więc to niezmiennie konstrukcja bazująca na ramie. Ta jest teraz o 20% sztywniejsza. Jednocześnie inżynierom udało się obniżyć masę konstrukcji o imponujące 200 kg. A to nie wszystko. Silnik znajduje się o 70 mm bliżej tyłu auta i o 28 mm niżej, co skutkuje niżej położonym środkiem ciężkości oraz lepszym rozkładem masy. Skutki takich zabiegów są oczywiste – pewniejsze prowadzenie i większa dynamika, za którą odpowiada całkowicie nowy silnik.

6 cylindrów i 10 biegów

Lexusa LX 600 napędza benzynowy motor V6 twin-turbo o pojemności 3,5 l. Wyposażona w bezpośredni wtrysk paliwa jednostka wytwarza maksymalnie 415 KM oraz 650 Nm. Dla porównania schodzący z rynku LX 570 daje kierowcy niespełna 390 KM oraz niecałe 550 Nm. Nowy Lexus LX otrzymał również 10-biegowy automat, który ma gwarantować lepsze osiągi i oszczędniejszą jazdę przy wyższych prędkościach.

Wnętrze zaprojektowane na nowo

Istotne zmiany dostrzeżemy również w środku flagowego SUV-a Lexusa. To drugi, po modelu NX, Lexus z wnętrzem zaprojektowanym według nowej koncepcji Tazuna, która koncentruje się na ergonomii. W centrum znajdują się dwa dotykowe ekrany – umieszczony na górze o przekątnej 12,3 cala oraz położony niżej 7-calowy. Kierowca zerka również na cyfrowe zegary.

Górny ekran wyświetla wskazania nawigacji satelitarnej, panel sterowania systemem audio czy obraz z kamer wokół auta. Dolny pozwala na sterowanie ogrzewaniem, systemami wspomagającymi jazdę w terenie oraz innymi elementami wyposażenia. Multimedia działają w oparciu o nowy system operacyjny. Nie zabrakło oczywiście asystenta głosowego i obsługi Apple CarPlay i Android Auto. Warto zaznaczyć, że Lexus nie zrezygnował całkowicie z fizycznych przycisków, co z pewnością ucieszy wielu kierowców.

Czytnik linii papilarnych i więcej luksusu

Nowości we wnętrzu jest znacznie więcej. LX 600 to pierwszy model Lexusa wyposażony w system odblokowywania zapłonu odciskiem palca. Czytnik linii papilarnych jest wkomponowany w przycisk uruchamiania silnika.

Takie rozwiązanie ma oczywiście zmniejszać ryzyko kradzieży samochodu. Luksusowy SUV otrzymuje również system audio firmy Mark Levinson. W najbogatszej konfiguracji we wnętrzu gra aż 25 głośników. W żadnym innym Lexusie nie znajdziemy ich aż tylu.

Największe wrażenie Lexus LX 600 robi w zupełnie nowej wersji, którą Japończycy określają jako Executive, a Amerykanie nazwali Ultra Luxury. SUV w takiej konfiguracji jest wyposażony w cztery obszerne, niezależne fotele. Pochylenie tych znajdujących się z tyłu można regulować w zakresie 48 stopni. Rozdziela je obszerny podłokietnik z ekranem sterującym najważniejszymi elementami wyposażenia. Pasażerowie podróżujący z tyłu mają do dyspozycji lampki do czytania i dodatkowe nawiewy klimatyzacji umieszczone w podsufitce. Osoba siedząca za przednim pasażerem może również skorzystać z rozkładanego podnóżka.

Pakiet systemów bezpieczeństwa

Nowy LX otrzymał również szeroki wachlarz udoskonalonych systemów bezpieczeństwa czynnego, które łączy wspólna nazwa Lexus Safety System +. Ulepszona kamera i radar sprawiają, że Pre-Collision System jest skuteczniejszy w wykrywaniu innych uczestników ruchu i przeszkód oraz pomaga w zapobieganiu zderzeniom w czasie skręcania na skrzyżowaniach. System utrzymywania pasa ruchu działa płynniej, dzięki pomocy sztucznej inteligencji. Ulepszony aktywny tempomat dostosowuje prędkość do kształtu zakrętów. Auto jest również dostępne z bardziej precyzyjnym systemem adaptacyjnych świateł drogowych BladeScan AHS.

Rasowa terenówka

LX stał się bardziej nowoczesny i luksusowy, ale to przecież nadal prawdziwa terenówka zbudowana według sprawdzonego przepisu – z ramą i napędem na cztery koła. Auto utrzymało zdolności terenowe poprzednika – może pokonywać wzniesienia o nachyleniu 45 stopni i brodzić w wodzie do głębokości 70 cm. W jeździe terenowej pomagają elektroniczne blokady przedniego i tylnego dyferencjału oraz szereg systemów. Szczególnie interesująco wygląda nowatorski układ Back Underfloor View. System rejestruje obraz w trakcie cofania, a następnie przetwarza go tak, by kierowca mógł na bieżąco zobaczyć na ekranie monitora, jakie przeszkody znajdują się w pobliżu tylnych kół – tak, jakby podłoga samochodu była przezroczysta.

Dodaj komentarz